Zdrowe włosy i piękne włosy codziennością – trychologia
Do gabinetu trichologicznego zgłosiła się 32-letnia pacjentka, która od 8 lat zmagała się z łysieniem androgenowym. Wcześniej korzystała z różnych zabiegów u innych specjalistów, w tym stosując preparaty takie jak Loxion czy dr. Cyj, jednak efekty były jedynie doraźne i nie przynosiły trwałej poprawy. Problem postępował, powodując przerzedzenie włosów i obniżenie pewności siebie pacjentki.
Po przeprowadzeniu dokładnego wywiadu trychologicznego oraz analizy skóry głowy za pomocą trichoskopii, ustaliłam główne przyczyny problemu oraz czynniki, które mogły nasilać proces łysienia. Kluczowe okazało się dobranie indywidualnego planu terapeutycznego, który uwzględniał zarówno profesjonalne zabiegi, jak i odpowiednią pielęgnację domową
Zastosowałam kompleksową pielęgnację domową, obejmującą regularne oczyszczanie skóry głowy, odpowiednio dobrane szampony oraz wcierki stymulujące wzrost włosów. Istotnym elementem terapii było również uzupełnienie niedoborów witaminowych, co miało na celu poprawę kondycji skóry głowy oraz dostarczenie włosom niezbędnych składników odżywczych. Dzięki temu pacjentka mogła wspierać proces regeneracji także w codziennej pielęgnacji.
W ramach terapii gabinetowej wykonałam serię zabiegów ukierunkowanych na pobudzenie mieszków włosowych i poprawę mikrokrążenia skóry głowy. Zastosowałam mikroigłowanie, które stymuluje odbudowę skóry i poprawia wchłanianie substancji aktywnych, a także terapię światłem – lampą UV oraz laserem HairMax, które wzmacniają cebulki włosów i przyspieszają ich wzrost. Dodatkowo wykorzystałam zabieg Darsnovalem, który poprawia ukrwienie skóry głowy oraz działa antybakteryjnie, a także infuzję tlenową z dedykowanym preparatem, aby dogłębnie odżywić skórę i dotlenić mieszki włosowe.
Sukces tego przypadku opierał się na bardzo dobrej współpracy z pacjentką, która zaufała moim zaleceniom i systematycznie stosowała wszystkie wskazówki. Dzięku temu udało nam się osiągnąć widoczne i trwałe efekty, a piękne włosy stały się jej codziennością. Obecnie pacjentka kontynuuje zabiegi przypominające, aby utrzymać pozytywne rezultaty.
